Napoli 4:1 Lazio - Nic dwa razy się nie zdarza... a jednak!

Podziel się tym artykułem

Azzurri w niesamowitym stylu odpowiedzieli Juventusowi pokonując 4:1 Lazio i wracając na pozycję lidera Serie A. To druga rywalizacja z podopiecznym Inzaghiego wygrana przez Napoli w tym sezonie takim stosunkiem bramek. Bramki dla Partenopei zdobyli Callejon, Zieliński i Mertens.

Simone Inzaghi przed spotkaniem z Napoli zapowiadał, że jako Azzurri to ostatnia drużyna, której jeszcze nie pokonał to zamierza także ich po tym starciu wpisać na listę pokonanych. Mimo kiepskiej passy Lazio sobotnia rywalizacja zaczęła się dla gości idealnie. Już w 3 minucie futbolówkę do bramki Reiny wcisnął De Vrij, po doskonałym centrostrzale Immobile. Partenopei przyzwyczaili już w tym sezonie do częstego gonienia wyniku, które zazwyczaj kończyło się sukcesem o czym Lazio przekonało się już w rundzie jesienno-zimowej (z 1:0 na 1:4). Bogatszy o te doświadczenia Biancocelesti starali się neutralizować wszelkie atuty Napoli.

Udawało się to do 43 minuty, ale to właśnie wtedy idealną, penetrującą piłkę do Callejona zagrał Jorginho. Hiszpan opanował futbolówkę i z zimną krwią pokonał osłupiałego Strakoshę.

Po zmianie stron na boisku mieliśmy już tylko wspaniałych aktorów błękitnych koszulkach oraz 10 statystów w barwach Lazio wspieranych przez dobrze dysponowanego albańskiego golkipera. 2 sytuacje w pierwszych 5 minutach po przerwie miał Insigne, ale raz zabrakło centymetrów, a raz został zablokowany. Na szczęście to Wallace wyręczył Azzurri w zdobywaniu bramek i dał gospodarzom prowadzenie w 54 minucie. Po niespełna 120 sekundach z kolejnej bramki cieszył się duet Rui-Zieliński i jak się ostatecznie okazało bramka została zaliczona Portugalczykowi. Wynik w 73 minucie po fantastycznej akcji Napoli ustalił Dries Mertens.

Komentarzy: 1
Mako
Mako

z wyniku 0:1 przejść do 4:1 i to z Lazio, drużyna z 3 miejsca, rewelacją tego sezonu! Jest siła, jest moc! I gdyby nie ten juve...