Napoli - Sampdoria; Inauguracja 2017 roku!

Podziel się tym artykułem

Azzurri przystąpią w sobotę o 20:45 do pierwszego spotkania w 2017 roku. Po bardzo udanym poprzednim roku Azzurri będą chcieli dobrze zaprezentować się przeciwko Sampdorii. Mecz transmitowany będzie na Eleven.

Spotkanie w ramach zamykającej pierwszą połowę sezonu 19. kolejki rozegra się na Stadio San Paolo. Mimo że wyraźnymi faworytami tego starcia będą na pewno gospodarze to duże zamieszanie w ich poczynania mogą wynikać z faktu zupełnie odmienionej formacji defensywnej. Oprócz Reiny i Hysaja w szeregach obronnych Azzurri nie wystąpi trzech zawodników, którzy należeli do zeszłorocznego żeleźniaka Sarriego. W wyniku Pucharu Narodów Afryki z kadry wypadł Kalidou Koulibaly i Faouzhi Ghoulam, za kartki pauzuje Raul Albiol. Poza tym nieźle spisujący się w tym sezonie jako zmiennik Vlad Chiriches skarżył się na problemy zdrowotne. Takie problemy kadrowe spowodują, że najprawdopodobniej zadebiutuje Lorenzo Tonelli. Poza formacją obronną Partenopei będą mogli skorzystać ze wszystkich piłkarzy (bez Milika).

Oto kadra powołana na mecz:
Reina, Rafael, Sepe - Chiriches, Maggio, Hysaj, Lasicki, Tonelli, Maksimovic, Strinic - Diawara, Jorginho, Allan, Hamsik, Rog, Zielinski - Giaccherini, Lorenzo Insigne, Roberto Insigne, Callejon, Gabbiadini, Mertens, Pavoletti

Przewidywana jedenastka (LGdS):
Reina - Hysaj, Maksimović, Tonelli, Strinić - Zieliński, Diawara, Hamsik - Callejon, Mertens, Insigne

Sobotni rywale Napoli przystąpią do spotkania z nadzieją na przełamanie serii 3 spotkań bez zwycięstwa. Przez ten czas ulegli Lazio (1:2) i Chievo (2:1), natomiast punktami podzielili się z Udinese (0:0) w ostatnim meczu zeszłego roku. Ta słaba seria spowodowała, że Sampdoria w tabeli Serie A spadła za swojego lokalnego rywala, Genoę. Goście sobotniego spotkania skompletowali 23 punkty, zdobywając 21 bramek, a tracąc 24 gole. Najskuteczniejszym piłkarzem zespołu jest Luis Muriel (6 bramek), a najlepszym asystującym Vasco Regini (3 asysty).

W ubiegłym sezonie Azzurri na własnym obiekcie zremisowali z Sampdorią 2:2 (do przerwy 2:0), a w rundzie rewanżowej pokonali rywala w Genoi 2:4 (1:2). Patrząc historycznie to ostatni raz sobotni goście na Stadio San Paolo wygrali w 1998 roku (0:2), od tamtej pory 7 razy wygrało Napoli, a 4-krotnie zespoły dzieliły się punktami.

Jaki wynik obstawiacie? Jak poradzi sobie eksperymentalnie zestawiona obrona?

Komentarzy: 6
OZS1
OZS1

Troche się boje tej rezerwowej obrony ale kto wie jak podstawowej defensywie ostatnio gorzej szło to może zmiennicy pokażą się z lepszej strony, cieszy mnie że być może Tonelli dostanie szanse chcę Go strasznie zobaczyć w akcji.Sampa ostatnio nie jest w jakiejś ogromnej formie więc powinniśmy sobie z Nią poradzić. Ciekawe czy zadebiutuje Bereszyński już w dzisiejszym meczu. Wynik hmm 3:1 dla Nas i Dries znowu odleci rywalom jak wczoraj Stochu...!!!...:))

Mako
Mako

W tamtym sezonie było 2:2 więc jestem ostrozny w typowaniu ale każdy wynik oprócz zwycięstwa będzie niedobry

makxxu
makxxu

Ja dzisiaj liczę na Strinica ! Zawsze w chłopa wierzę. Oby pokazał się z tak walecznej strony jak w roku poprzednim :) Ogromnie ciekaw jestem jak Tonelli zagra, jeśli faktycznie wyjdzie w pierwszym składzie. A może.. Łasicki :D ? Ale by było ! No ten mecz zapowiada się ogromnie ciekawie. "Forza zdrowa i bogata !" - cytat OZS1 :p

mefistofromhell
mefistofromhell

Nie podniecajcie sie tak, do przerwy jest 0:1 a po przerwie bedzie 0:2,od kilku lat zawsze Napoli przegrywa majstra z Juve w taki sposob, gdy trzeba punktow mozna smialo obstawiac przeciwko Napoli. A ze wszyscy uznaja ich za faworyta, nie wiedziec czemu, to kursy wysokie. Na Sampdorie dzisiaj 7,0 wpada. Mistrz odjedzie po nastepnej kolejce w sina dal.Ale zawsze o 3 czy 4 lokate mozna walczyc. Jak Arsenal w PL,ta sama historia.

makxxu
makxxu

Kolego, chyba nie jesteśmy tu po to, żeby się smucić :) a i nie podniecamy się. Wygrana jest i to cieszy !

makxxu
makxxu

Ale fakt, punkty o majstra najczęściej traci się w ten sposób, a Napoli nie jest wyjątkiem. W tamtym sezonie też tak było. Sęk w tym, że trzeba myśleć jak Mistrz, czyli jak np Juve. 19 kolejka, Bologna, ma być wygrana, pełny gaz. 3:0, proszę. U nas z Sampą się udało ale cisnąć trzeba od początku meczu albo chociaż od 2 połowy a nie w ostatnie 10 minut.